tag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post8614856289059894746..comments2024-03-27T22:09:18.741+01:00Comments on Podtwórca: Przebudzenie cz.2Unknownnoreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-13625145534655211882011-06-22T11:53:48.860+02:002011-06-22T11:53:48.860+02:00Widzenie i akceptowanie świata jakim jest to racze...Widzenie i akceptowanie świata jakim jest to raczej stan permanentny, ale nie mylmy go z radosnym uniesieniem, które jest ulotne. Będąc oświeconym nadal możesz czuć wszystkie przykre uczucia typu lęk, gniew, stres. De Mello ładnie to ujął "gniew jest we mnie" a nie "jestem wściekły", "smutek jest we mnie" a nie "jestem smutny", "radość jest we mnie" a nie "jestem radosny". Te wszystkie uczucia to pewne stany ciała generowane przez sygnały z umysłu, natomiast jest jeszcze jakieś głębsze źródło spokoju, radości, które pozwala przeżywać świadomie zarówno ulotną ekscytację jak i depresję.dedekhttps://www.blogger.com/profile/16548043307351885973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-1120899787221571602011-06-21T21:35:53.101+02:002011-06-21T21:35:53.101+02:00Musiałem na Wikipedię zaglądnąć, żeby sprawdzić co...Musiałem na Wikipedię zaglądnąć, żeby sprawdzić co to jest Oświecenie, bo zupełnie nie wiedziałem o czym piszesz :)) No ale gratuluję, taki stan chyba daje człowiekowi dużo luzu. Czy ten stan będzie już permanentny?<br /><br /><br />Mirek.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-75623413913646274182011-06-21T11:19:18.536+02:002011-06-21T11:19:18.536+02:00No i to było dobre :-)
mcflyNo i to było dobre :-)<br /><br />mcflyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-42960057856612047162011-06-21T08:40:05.769+02:002011-06-21T08:40:05.769+02:00@krzyś
Dzięki za nowe źródła!@krzyś<br /><br />Dzięki za nowe źródła!dedekhttps://www.blogger.com/profile/16548043307351885973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-80260418582874513552011-06-20T20:47:52.701+02:002011-06-20T20:47:52.701+02:00- znajdź sobie w internecie: S.Sharamon - B.Bagins...- znajdź sobie w internecie: S.Sharamon - B.Baginski - Ksiega czakr. Myślę, że Cię zainteresuje.<br />- zajrzyj na stronę: http://www.vismaya-maitreya.pl/ . Po lewej strony są ikonki z różnymi tematami. Można solidnie się nakarmić.<br />- Budda każe poświęcić jedno życie albo więcej żyć aby osiągnąć oświecenie. W Chrześcijaństwie jedno wyznanie grzechów zmienia wszystko. Wystarczy dobra wola. Dlatego nauki Buddy sięgają pięt nauk Crystusa<br />- może jeszcze to: http://kempis.prv.pl/krzyśnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-71186555327508375612011-06-20T15:07:49.394+02:002011-06-20T15:07:49.394+02:00Moje ego tak się cieszy tym faktem, że pozwoliło m...Moje ego tak się cieszy tym faktem, że pozwoliło mi wrócić do pracy ;)dedekhttps://www.blogger.com/profile/16548043307351885973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-13132385944645000532011-06-20T14:55:42.507+02:002011-06-20T14:55:42.507+02:00Przyjmuję wyjaśnienia, co więcej podobają mi się :...Przyjmuję wyjaśnienia, co więcej podobają mi się :)Harnaśhttps://www.blogger.com/profile/15905226490386760299noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-13389169052509209312011-06-20T14:25:17.453+02:002011-06-20T14:25:17.453+02:00Dzięki. Sił do propagowania nie potrzeba, bo wypły...Dzięki. Sił do propagowania nie potrzeba, bo wypływają z wewnątrz, "na siłę" nie będę nic pisał. Zostawiam ślad własnych doświadczeń, może ktoś na tym skorzysta. A może trafię na konstruktywną krytykę i czegoś się nauczę. O wierze nie dyskutuję, interesuje mnie tylko prawda ;)<br /><br />"Patrząc poprzez słowa" - dobrze powiedziane.dedekhttps://www.blogger.com/profile/16548043307351885973noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3055143863270673963.post-39470511889688379082011-06-20T14:18:29.006+02:002011-06-20T14:18:29.006+02:00Rozmowy o wierze - z góry skazane na niepowodzenie...Rozmowy o wierze - z góry skazane na niepowodzenie.<br />Każdy i tak odbije rzeczywistość w swój sposób.<br />Jeżeli osiągnąłeś jakiś kolejny stopień rozwoju i tak nie będziesz w stanie tego przekazać. Jedynie Ci na podobnym poziomie zrozumieją ale tylko "patrząc poprzez słowa" a nie na nie.<br />Pozdrawiam i życzę sił w propagowaniu "szeroko pojętej świadomości"Anonymousnoreply@blogger.com